Otwarcie „Miasteczka wystawowego w Gdyni”

Otwarcie „Miasteczka wystawowego w Gdyni”

Zaczyna się ona od organizacji antykomunistycznej armii, czyli dziesiątek oddziałów zbrojnych stawiających zbrojny opór zniewoleniu (Kontynuacja walki zbrojnej po 1945 roku – „V Brygada Wileńska”, „II konspiracja na Pomorzu – procesy stalinowskie”) .

Żołnierze, wierni złożonej przysiędze, przez lata byli opluwani, nazywani bandytami, hersztami, watażkami. „Utrwalacze władzy ludowej” przez lata PRL tworzyli wizerunek bandziora w mundurze. Kierowała nimi determinacja i przeświadczenie, że nowe porządki nie są dla nich, a bezpieka i tak im nie daruje. 

„Do żołnierzy polskich! Rodacy!
Nie jesteśmy żadna bandą, jak nas nazywają zdrajcy i wyrodni synowie naszej Ojczyzny. My jesteśmy z miast i wiosek polskich. Niejeden z waszych ojców, braci i kolegów jest z nami. My walczymy o świętą sprawę, za wolną niezależna i sprawiedliwą i prawdziwie demokratyczną Polskę.

D-ca Brygady Partyzanckiej Łupaszka, major – to tekst ulotki niezłomnych żołnierzy.

Na Pomorze członkowie sztabu Okręgu Wileńskiego AK trafili we wrześniu 1945 r. wraz z rzeszami repatriantów ze wschodnich województw RP. Powstał w Trójmieście ośrodek mobilizacyjny wileńskiej AK. To tym ludziom, wielkiej odwagi, niezłomnych charakterów, świetnym chłopakom i dziewczętom m.in. poświęcona jest gdyńska wystawa.

„Wiedziałem, że nikt twoich ran ci nie odwdzięczy,
Bo niczym krew, co płynie, przy złocie, co brzęczy.
I nigdy nikt nie liczył leżących w mogile,
Bo czym jest duch anielski przy szatańskiej sile?
Jak żal mi, że ci oczy nareszcie otwarto!
I powiedz sam mi teraz, czy to było warto?”

Jan Lechoń „Przypowieść”

Na pytanie poety „czy było warto?” zwiedzający wystawę znajdą swoją odpowiedź, patrząc na zdjęcia i czytając opisy naszych polskich losów poprzez Grudzień 1970 r., strajki w 1980 r. (szczególnie w gdyńskiej Stoczni im. Komuny Paryskiej, gdzie robotnicy jasno postawili jako pierwszy postulat rejestrację Niezależnych Samorządnych Związków Zawodowych), opór wobec bezprawia stanu wojennego – po układ zawarty z ludźmi PRL pod wodzą generała służb specjalnych Czesława Kiszczaka przez część opozycji, który doprowadził do tzw. okrągłego stołu i po twardy opór Solidarności Walczącej. To część wystawy na który składa się „Solidarna Gdynia”, „Solidarny Gdańsk”, „Solidarność Walcząca”, „Organizacje opozycyjne lat 80’- ROPCiO, KOR, Wolne Związki Zawodowe, Krąg Instruktorów Harcerskich im. Andrzeja Małkowskiego, RMP, KPN, SW, OKOR, PPN, FMW, LDPN Niepodległość, NZS” i innych.

– Wbrew oczekiwaniom przy rozstrzygnięciu sprawy polskiej zwyciężyły nie zasady słuszności i zobowiązania międzynarodowe, lecz fakty dokonane i narzucone. Los Polaków nie będzie jednakowy. Jedni borykać się będą w kraju z okrutną rzeczywistością państwa policyjnego, inni zostaną w wolnym świecie, by stać się ustami niemych. Droga nasza jest trudna, lecz u jej kresu spełni się Polska naszych żarliwych pragnień, wolna i niepodległa – Odezwa rządu RP w Londynie z 26.06.1945 r.
ASG 

Wystawa, stworzona z prawie 200 plansz ustawiona jest w Gdyni, u zbiegu ul. 10 Lutego, Świętojańskiej oraz Al. Jana Pawła II. Miasteczko wystawowe przygotowała Fundacja Pomorska Inicjatywa Historyczna. Ekspozycje można zwiedzać do 17 września.