Najwyższe Gdyńskie odznaczenie dla Andrzeja Kołodzieja
10 lutego 2012 roku, Rada Miasta Gdyni uhonorowała naszym Gdyńskim odznaczeniem – Medalem Kwiatkowskiego, prezesa naszej fundacji Andrzeja Kołodzieja.
Medal im. Eugeniusza Kwiatkowskiego jest wyrazem szczególnego wyróżnienia i uznania za wybitne zasługi dla rozwoju miasta i portu Gdyni oraz za rozsławianie jej imienia w kraju i na świecie. Ustanowiony został przez Radę Miasta Gdyni w dniu 30 czerwca 1993 roku. Decyzją Rady Miasta Gdyni z 25 stycznia 2012 wyróżnie otrzymał Andrzej Kołodziej.
Poniżej laudacja, jaką wygłosił przewodniczący Rady Miasta Stanisław Szwabski:
„Andrzej Kołodziej
Andrzej Kołodziej laureat Medalu im. Eugeniusza Kwiatkowskiego / fot. Dorota Nelke/
Jaką wewnętrzną siłę trzeba mieć, jaką charyzmę i talent przywódczy, by stanąć na czele wielotysięcznej rzeszy strajkujących robotników, zapanować nad ich emocjami, lękiem, goryczą, rezygnacją i rozpalić w nich wolę wspólnej walki o godność, wolność, sprawiedliwość, prawdę?…To zadanie dla giganta, doświadczonego oratora, trybuna ludowego. A przecież roli tej się podjął i wywiązał z niej młody, ledwie 21 letni chłopak Andrzej Kołodziej, gdy 15 sierpnia 1980 r. poderwał gdyńskich stoczniowców do strajku i błyskawicznie został ich naturalnym liderem. Bo potrafił do nich przemówić słowami, które trafiały w sedno.
Zaimponował szczerością, odwagą, spokojem i wiarą w sens społecznego buntu przeciw zakłamaniu, niesprawiedliwości systemu politycznego, braku wolności. Mimo tak młodego wieku nie był nowicjuszem w działalności politycznej.
Na Wybrzeże przyjechał jako 18-latek z rodzinnych Bieszczad. Został zatrudniony w Stoczni Gdańskiej im. Lenina jako monter. Kontynuował naukę w Technikum Budowy Okrętów, z którego został wyrzucony za „działalność antypaństwową”.
W 1978 r. rozpoczął współpracę z Ruchem Obrony Praw Człowieka i Obywatela. Tam zetknął się z liderami Wolnych Związków Zawodowych Bogdanem Borusewiczem i Andrzejem Gwiazdą.
Wstąpił do WZZ-ów, w których zajmował się drukowaniem pisma „Robotnik Wybrzeża” oraz kolportażem wydawnictw drugoobiegowych na terenie Stoczni Gdańskiej.
Pod koniec stycznia 1980 r. wraz z Anną Walentynowicz został wyrzucony z pracy w stoczni za próbę organizacji strajku w obronie Lecha Wałęsy i innych zwolnionych pracowników. 14 sierpnia rozpoczął pracę w Stoczni im. Komuny Paryskiej. Następnego dnia został inicjatorem strajku i przewodniczącym Komitetu Strajkowego. Dzięki działalności w Wolnych Związkach Zawodowych wiedział, jaką należy obrać taktykę i jak pokierować strajkiem, żeby protest dał pozytywne efekty. Pomogły mu w tym dziele żelazna konsekwencja, opanowanie oraz rozwaga.
Nic dziwnego, że po zwycięstwie Andrzej Kołodziej został jednym z sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych.
W okresie tzw. karnawału Solidarności pełnił funkcję wiceprzewodniczącego NSZZ „Solidarność” w Gdańsku. Działalność związkową łączył z organizowaniem przerzutu materiałów propagandowych do Czechosłowacji. Dwa miesiące przed wprowadzeniem stanu wojennego przekroczył granicę polsko-czechosłowacką w celu spotkania z opozycjonistami z Karty 77. Parę dni później został aresztowany, a w kwietniu 1982 r. skazany na dwadzieścia jeden miesięcy więzienia. Po odsiedzeniu całego wyroku został przekazany polskiej Służbie Bezpieczeństwa, która w lipcu 1983 r. wypuściła go na wolność.
Andrzej Kołodziej nie porzucił działalności antykomunistycznej. Rozpoczął współpracę z podziemną Solidarnością oraz Solidarnością Walczącą, zajmując się między innymi drukowaniem i budową struktur związku.
W styczniu 1988 r. został aresztowany przez SB i oskarżony o działalność terrorystyczną. Dzięki mediacji episkopatu Polski, władze skłoniły jego i Morawieckiego do wyjazdu na leczenie do Włoch, oznajmiając, iż Kołodziej jest chory na raka. W 1990 r. Andrzej Kołodziej powrócił do kraju, w rodzinne strony, w Bieszczadach, gdzie zajął się pracą społeczną. W 2002 r. przybył na Wybrzeże i zamieszkał w Gdyni. W 2008 r. została wydana książka „Gdyńscy komunardzi. Sierpień 1980 w Stoczni Gdynia”, której jest autorem. Jest Honorowym Obywatelem Gdańska oraz rodzinnego Zagórza. W 2006 r. został odznaczony przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.